Oglądam właśnie kolejny odcinek programu „Kuchenne rewolucje” prowadzony przez Panią Magdę Gessler i muszę przyznać, że robi wrażenie. Program oczywiście, jak większość dobrze realizowanych produkcji (Milionerzy, Niania, Miodowe Lata, Taniec z Gwiazdami) nie jest polskim pomysłem ale tzw. programem realizowanym na licencji. Oryginał to brytyjski „Kitchen Nightmares”, którego gospodarzem jest podobno mocno kontrowersyjny Gordon Ramsay. Widziałem oryginał, widziałem też bodajże jakąś amerykańską wersję ale zupełnie mnie to nie wciągnęło. Nasza polska tvnowska edycja jest dla mnie zrozumiała i faktycznie interesująca.
Zanim obejrzałem pierwszy odcinek „Kuchennych rewolucji” miałem okazję kilka razy widzieć Panią Gessler w TV i raczej nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. Ten program zupełnie zmienił moje zdanie o niej i uświadomił mi jak wiele pracy wymaga wydawałoby się prosta praca w kuchni. Naprawdę jestem pełen podziwu i szacunku dla sposobu w jaki prowadząca organizuje życie restauracji, które właściwie nie powinny mieć racji bytu. Fajny program, świetne prowadzenie, można się czegoś nauczyć i dowiedzieć. Fajny, naprawdę fajny program. Można by powiedzieć, że to wszystko wyreżyserowane, sztuczne, nieprawdziwe. Ok. Ale mi się podoba. Polecam.