utworzone przez nessip | wrz 19, 2011 | Bez kategorii
Przedostatni trening przed niedzielną “przebieżką”…szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia czy dobry czy niedobry, za długi, za krótki, za szybki, za wolny. Generalnie wszystko wyjdzie w praniu. Sam za siebie trzymam kciuka…