Dziś pobiegłem w Warszawskim Biegu Niepodległości. Ponad 7 tysięcy startujących, deszcz i mróz. I było świetnie. Nie udało mi się złamać godziny ale i tak jestem bardzo zadowolony. Pobiegłem na 60:44… Poprawiłem się o prawie 5 minut pomimo tak mocno niesprzyjających warunków. Impreza nieźle zorganizowana i fantastyczna atmosfera na trasie. Cieszę się wynikiem a przede wszystkim tym, że dobiegłem. Taki sobie prezent na urodziny zrobiłem.