Kilka dni temu dla aparatów Sony Xperia Z1 i Z1 Compact pojawiła się aktualizacja systemu do wersji KitKat oznaczona jako 14.3.A.0.681. Chciałbym wszystkich użytkowników, którzy jeszcze się nie wpakowali, przestrzec przed pobieraniem i instalacją tej aktualizacji czy to przy użyciu PC Companion czy też OTA. Niestety KitKat dla Sony jest pełen bugów i po prostu przynosi, miast udogodnień i poprawek, mnóstwo irytacji i problemów. To co powinno być lepsze jest po prostu gorsze. Jeśli jeszcze nie zrobiliście aktualizacji zostańcie póki co przy wersji Jelly Bean. Problemy z najnowszym Andkiem na Xperii to między innymi:
– dzwonki – czasem działają, czasem nie. Często jest tak że dzwonek odtwarzany jest przez głośnik do rozmów co sprawia, że po prostu go nie usłyszymy.
– powiadomienia – np. sms, przycinają się
– generalne problemy z dźwiękiem, YT, video, tak samo jak w przypadku dzwonków idą na głośnik do rozmów
– cały system pożera tyle pamięci ile mu się podoba i zaczyna lagować, użytkownicy skarżą się na wolne odblokowywanie komórki, czy też wolne działanie aparatu fotograficznego (z flas bleedem też nic nie zrobiono)
– bateria – wprowadzono nową ikonkę stanu baterii i choć zapewniano, że bateria będzie trzymać dłużej zdecydowanie trzyma znacznie krócej. Po 2 dniach użytkowania zaobserwowałem tak przynajmniej 30{d848536da92e57905fbe42a79a633ca812bf1cd18039d7417a9462f1778ea93e} spadek żywotności. Flight mode 21 – 6 rano 100{d848536da92e57905fbe42a79a633ca812bf1cd18039d7417a9462f1778ea93e}-74???
Ja wróciłem do JB choć to wymagało już trochę zabawy z flashtoolem ale się udało. Aaaa jeśli komuś potrzebny narzędzie to tu proszę bardzo Flash Tool Sony Mobile Flasher v 0.9.15.0 dla Windows (wiem, że bywają problemy z pobraniem to wrzucam). 2gi link (Mega).
Generalnie Sony po raz kolejny dało ciała i tak się zastanawiam co mi się w tej firmie jeszcze podoba. Kiedyś to był wyznacznik dobrej jakości i nowoczesności. To co mnie do marki przekonuje to chyba to, że jest japońska, jak np. Honda 🙂 Ale Sony to niestety już nie to samo, oprócz ceny, ale w tym wypadku cena nie czyni cudów:)