Właściwie cóż mógłbym napisać. Pobiegłszy i dobiegłwszy. Jak zwykle w przypadku takich imprez atmosfera była super, kibice dopisali, organizatorzy absolutnie dali radę i nawet aura nas rozpieściła choć momentami chłodno było. O wyniku nie wspomnnę bo raczej był średni aczkolwiek i tak przebiegłem sam siebie. Było okej. Next target? Ta większa odległość:) DB…LJ *